Nie rób nic, a produktywność wzrośnie!

Większość ludzi zdaje sobie sprawę z tego, jak ważny jest odpoczynek. Wielu z nas być może kojarzy powrót do zdrowia z czasem wolnym od pracy – i wcale się w tym nie mylimy. Ale badania pokazują, że nawet krótkie przerwy w ciągu dnia są co najmniej tak samo ważne. Sprawiają, że jesteśmy nie tylko bardziej produktywni w danej chwili, ale także mogą zapobiegać chorobom i stresowi w dłuższej perspektywie.

Badania przeprowadzone przez Baylor University w Teksasie pokazują, że przerwy i to, co podczas nich robimy, również mają znaczenie. Według naukowców stojących za badaniem w trakcie przerwy warto robić tylko to, co sprawia nam przyjemność. Ważne jest też to, kiedy korzystamy z przerw. Z badania wynika, że najlepszy czas to poranek. To daje więcej energii na koniec dnia.

Przerwy odgrywają również dużą rolę w budowaniu poczucia więzi w miejscu pracy. Dzieje się tak, ponieważ mamy możliwość poznania się na głębszym poziomie niż podczas spotkań związanych

z pracą. Jeśli istnieją również przyjemne przestrzenie wspólne, w których można oderwać się od biurka, łatwiej jest zapomnieć na chwilę o pracy. Bardziej komfortowy pokój wypoczynkowy może też przyczynić się do bardziej naturalnych relacji towarzyskich między współpracownikami.

Technika Pomodoro powstała w latach 80. XX wieku i bierze swoją nazwę od urządzenia w kształcie pomidora, używanego pierwotnie do odmierzania czasu. („pomodoro” to włoskie słowo oznaczające „pomidora”). Metoda polega na intensywnym skupieniu się na zadaniu przez 25 minut, po którym następuje 5-minutowa przerwa. Procedurę powtarza się cztery razy, a następnie następuje dłuższa przerwa. Organizując swoją pracę i przerwy w ten sposób, nie trzeba ciągle spoglądać na zegarek. Technika ta zapewnia również mózgowi najlepsze możliwe warunki do optymalnej pracy, ponieważ nie musi on działać na pełnych obrotach przez dłuższy czas.